Strój kobiet lasowiackich, z powodu izolacji i rzadkich kontaktów z miastem oraz ciężkiej sytuacji materialnej ludności tych okolic, niewiele się zmienił w XX w.
Łoktusy zostały zastąpione wełnianymi, fabrycznymi chustami, które złożone po przekątnej zarzucano na ramiona. Bardzo popularne stały się wełniane chusty w kolorową kratę.
Nowością były również czarne buty z wysoką i sztywną cholewą, układaną w okolicach kostki w harmonijkę, które noszono od święta od początku XX w.
Niewiasty okrywały włosy płóciennymi chustami wykończonymi koronką szydełkową i dekorowane haftem o motywach kwiatowych.
Zmieniać zaczął się również haft. Na jego podstawie wyróżnia się trzy podgrupy kostiumologiczne: grębowsko-tarnobrzeską, leżajską i raniżowsko-kolbuszowską. Haft okolic Raniżowa charakteryzował się występowaniem spirali połączonej z linią falistą, oraz tym, iż motywy zdobnicze powtarzały się według konkretnego schematu. Na przełomie XIX i XX w. pojawił się biały haft angielski (dziurkowany), a przed I wojną światową wzory kwiatowe zostały zastąpione geometrycznymi. W okolicach Grębowa występowała spirala w kształcie litery „s”, a wzory były dowolnie komponowane. W regionie tym nie występował haft angielski. W leżajskiej podgrupie widoczne były elementy typowe zarówno dla środkowej części Puszczy jak i okolic Rzeszowa i Biłgoraja. Przeważał biały haft dziurkowany.
Emigracja zarobkowa powodowała porzucenie stroju lasowiackiego. Jedynie niektóre jego elementy były „donaszane” przez starsze kobiety. W połowie stulecia ubiór ten jednak przestał być używany.