Pod koniec XIX w. zaczęto szyć koszule z płótna fabrycznego co pozwoliło nieco ją ozdobić – marszczeniami z tyłu i na przyramkach. Kołnierzyk zapinano na dwa guziczki. Rękawy wydłużyły się, zachodziły teraz na dłoń, zyskały również mankiety. Zdobiono je sznureczkami, zakładeczkami lub haftem płaskim o motywach roślinnych.
W XX w. buty polskie zaczęto robić z czarnego boksu. Pod wpływem miejskim zaczęto nosić juchtowe trzewice, sznurowane z przodu.
Męski strój rzeszowski zaczął ulegać wpływom miejskim. Mężczyźni, którzy podczas wojny i wyjazdów „za chlebem” mieli styczność z różnymi społecznościami, szybko zarzucili strój tradycyjny, którego uszycie było dość kosztowne.